Zanim zaczniesz pobijać swoje rekordy w martwym ciągu, albo
zanim podciągniesz się 30 razy na drążku, musisz popracować nad nauczeniem się
poprawnych wzorców ruchowych.
Ale czym są owe wzorce?
W ciągu pierwszych lat naszego życia, zapoznajemy się ze
wzorcami ruchowymi. Przez kolejne kilkadziesiąt lat, owe wzorce ulegają stałym
przemianom, udoskonalamy je, doprowadzamy do perfekcji, lub też ze względu na
liczne czynniki zewnętrzne, owe wzorce upośledzamy, sprawiając, że zaczynamy
cierpieć na wszelkiego rodzaju zaburzenia poprawności ruchu.
Najprościej powiedzieć, że wzorce ruchowe, to sposób w jaki
chodzimy, siadamy, robimy wykroki, podnosimy coś z ziemi, odpychamy, podnosimy
nad głowę i w jaki sposób dokonujemy rotacji w naszym ciele.
Te siedem podstawowych wzorców ruchowych, deprymuje nasz
sposób funkcjonowania, poruszania się, czyli po prostu życia.
Za poprawność sposobu naszego poruszania (i nie tylko za to),
odpowiada oczywiście „pamięć” układu nerwowego. To dzięki niemu, w momencie
kiedy nauczymy się chodzić i powtarzamy nagminnie daną czynność (nieraz
spadając na pieluszkę), uczymy się jej „na pamięć”. Zakorzenia się ona w nas na
tyle głęboko, że potrafimy wykorzystywać ową umiejętność bez zastanawiania się,
jak mam ruszyć nogą aby zrobić krok do przodu. Mało tego, cały czas ów wzorzec
ruchowy jest modyfikowany w czasie rzeczywistym, w zależności od tego, jakie
warunki aktualnie dyktuje nam otoczenie, w którym się poruszamy.
Oczywiście w idealnym świecie, każdy z nas zaadaptowałby
idealny wzorzec ruchowy, aczkolwiek realnie mamy w nich tyle zakorzenionej
patologii, że przeciętnego Kowalskiego, trzeba było od nowa uczyć chodzić, a o
tak trudnych elementach ruchowych, jak podniesienie z podłogi ciężkiej pufy,
moglibyśmy zapomnieć.
Często zdarza się też tak, że sami nie zdajemy sobie sprawy
ze swoich patologii ruchomości.
Organizm jest mądry. Skoro raz nauczyliśmy się np.
krzywo siadać i powtarzaliśmy nieprawidłowo ową czynność przez lata, to jak najbardziej
nasz krzywy sposób siadania, jest dla nas najnormalniejszy i najwygodniejszy
pod słońcem. Trudno, że skrzywiamy kręgosłup, wypychamy jakoś dziwnie biodra,
albo kolana idą nam do wewnątrz przy wstawaniu. Tak jesteśmy nauczeni i tak
zostanie do końca naszego życia.
Całe szczęście nic nie jest stracone. Gdy w strukturach
układu nerwowego, dojdzie do stworzenia nowego, wcześniej nieznanego wzorca,
będzie on powtarzany w identyczny sposób, aż dojdzie do jego pełnego
utrwalenia, dzięki czemu będziemy powtarzali podświadomie dany wzorzec,
jednocześnie mogąc skupić się na innych elementach otaczającej nas
rzeczywistości. Taki nowy wzorzec ruchowy, zostaje zapamiętany (według
amerykańskich naukowców) przez nasz układ nerwowy, po około 300 powtórzeniach.
I nawet na tak utrwalony wzorzec, możemy nanosić poprawki. Natomiast, aby zrobić taki upgrade, według różnych szacunków, należy wykonać od 1000 do 3000 powtórzeń (czyli prawie dziesięć razy więcej, niż w momencie nauki nowego wzorca).
I nawet na tak utrwalony wzorzec, możemy nanosić poprawki. Natomiast, aby zrobić taki upgrade, według różnych szacunków, należy wykonać od 1000 do 3000 powtórzeń (czyli prawie dziesięć razy więcej, niż w momencie nauki nowego wzorca).
A jakie ma to znaczenie, kiedy chcemy zacząć regularnie
trenować różne sporty?
Wstępny okres naszej periodyzacji treningowej, w
momencie kiedy jesteśmy nowicjuszami, skupiać się powinien właśnie na poprawie wykonywanych
wzorców ruchowych i przyswojeniu odpowiedniej techniki wykonywania ćwiczeń
wielostawowych.
Nauczenie się poprawnego sposobu poruszania (np. w przypadku
chodzenia, napięty brzuch, ciągła kontrola nad pozycją bioder, kontrola nad ułożeniem kolan, odpowiednie
ułożenie łopatek, kontrolowanie sposobu stawiania stóp etc.) i poprawnego
wykonywania określonych czynności ruchowych, da nam pewność, że zbudujemy
solidne fundamenty, dzięki którym będziemy mogli zrealizować założone w
treningu cele.
Więcej korzyści, zarówno sprawnościowych, jak i
sylwetkowych, osiągniemy, kiedy nauczymy się i utrwalimy sposób w jaki
wykonujemy przysiad, niż jak będziemy szlifować mięsień czworogłowy, albo
pośladki na maszynie, która zwłaszcza, kiedy jesteśmy początkującymi
zawodnikami, będzie upośledzała nasza wzorce ruchowe.
Mało tego, dobrze zakorzeniony w naszym układzie nerwowym wzorzec ruchowy np. przysiadu, pozwoli nam na ciągłą progresje, czy to w zwiększeniu obciążenia, czy też w zwiększeniu ilości powtórzeń, albo pozwoli nam utrudnić sam ruch, dorzucając do niego np. wyskok.
A jednocześnie oddali od nas widmo kontuzji, urazów i kolokwialnie mówiąc rozwalenia się na treningu.
Mało tego, dobrze zakorzeniony w naszym układzie nerwowym wzorzec ruchowy np. przysiadu, pozwoli nam na ciągłą progresje, czy to w zwiększeniu obciążenia, czy też w zwiększeniu ilości powtórzeń, albo pozwoli nam utrudnić sam ruch, dorzucając do niego np. wyskok.
A jednocześnie oddali od nas widmo kontuzji, urazów i kolokwialnie mówiąc rozwalenia się na treningu.
Czy da radę poprawić wzorce ruchowe samemu?
Na pewno jest to
o niebo trudniejsze, niż na przykład w sytuacji, kiedy mamy obok siebie DOBREGO
trenera personalnego. Aczkolwiek nie jest to niewykonalne, najpierw trzeba poznać
schemat danego ruchu (i tu odradzam Youtube, są oczywiście świetne kanały, ale ogólnie
to są raczej perełki w szambie, lepiej sięgnąć po pozycje takie jak np. „Bądź
sprawny jak lampart”, autorstwa Kelly`ego Starrett`a), i mozolnie, cierpliwie
go szlifować, ze zwracaniem uwagi na najmniejszy możliwy błąd jaki popełniamy.
Podsumowując:
-po pierwsze świadome poruszanie się
-po drugie poprawna technika wykonywanych ćwiczeń
-po trzecie poprawna technika wykonywanych ćwiczeń
-po czwarte doskonalenie poprawnej techniki wykonywanych ćwiczeń
-i po piąte: NIE BÓJ SIĘ ĆWICZEŃ WIELOSTAWOWYCH, jak np. Wielka Piątka.
-po drugie poprawna technika wykonywanych ćwiczeń
-po trzecie poprawna technika wykonywanych ćwiczeń
-po czwarte doskonalenie poprawnej techniki wykonywanych ćwiczeń
-i po piąte: NIE BÓJ SIĘ ĆWICZEŃ WIELOSTAWOWYCH, jak np. Wielka Piątka.
Nie ma co ukrywać, że nasze życie to ciągły ruch. I będziemy
w stanie lepiej kontrolować jego jakość, to i jakość życia powinna się
podnieść, przynajmniej w aspekcie naszej fizyczności.
A jak już ogarniecie dobrze wzorce ruchowe, to dorzucajcie
ciężary na sztangę, podpinajcie kettle do pasa przy podciąganiu na drążku i
rośnijcie w siłę.
PRAWDZIWĄ SIŁĘ
gold titanium - Stainless Steel
OdpowiedzUsuńThe original metal alloy titanium body armor used in the Viking Age is platinum-steel. Gold price of titanium Titanium is a platinum-steel alloy that holds the highest columbia titanium pants quality titanium. Rating: titanium trimmer as seen on tv 4 · 13 reviews · titanium necklace $25.00